Forum Wspomagające Wszystkie Serwisy Pogodowe w Polsce i na świecie. Forum angielsko-polskie
Supporting Forum All Weather Services in Poland and abroad. English-Polish Forum

Artykuł tygodnia/Article of the week - Powodzie, susze i mrozy, to nie klęska?

pogoda - 2011-08-28, 09:33
Temat postu: Powodzie, susze i mrozy, to nie klęska?
Dlaczego w Polsce z takim oporem wprowadza się stan klęski żywiołowej, podczas gdy w innych krajach od ogłoszenia tego stanu rozpoczyna się jakiekolwiek działania dla poszkodowanych?

Susza

Na przestrzeni ostatnich ponad 10 lat wielokrotnie w naszym kraju dochodziło do zjawisk, które znamiona klęski żywiołowej z pewnością posiadały. Tak właśnie było latem 2006 roku, kiedy mieliśmy najcieplejszy, najbardziej słoneczny i jeden z najbardziej suchych lipców w historii meteorologii. Średnio notowano wówczas od 300 do 350 słonecznych godzin.

Po 20 dniach bez opadów przez meteorologów ogłoszona została susza atmosferyczna, a następnie glebowa. W niektórych miejscach doszło nawet do suszy hydrologicznej, czyli do niemal całkowitego braku wód gruntowych. Poziom wody w rzekach na terenie całej Polski znacząco się obniżył. Na kilku wodowskazach notowano poziom poniżej wieloletniego minimum.

W rzece Skawa stan wody wynosił zaledwie 15 cm, w Narwi 16 cm, a w Noteci 66 cm. Opady były zjawiskami jedynie lokalnymi, w wielu regionach kraju nie padało przez 3 tygodnie. Na zachodzie kraju, głównie na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej spadło zaledwie lekko powyżej 10 litrów deszczu, a normalnie powinno 70-80 litrów. W pozostałych regionach Polski suma opadów wyniosła w okolicach 20 litrów.

Straty na polach uprawnych sięgały średnio aż 30 procent, najwięcej na zachodzie kraju. Pomimo nalegania rolników, a nawet organizowanych pikiet, władze wojewódzkie nie zdecydowały się na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Rolnikom polecono jedynie ubezpieczenie się na wypadek kolejnej suszy.

Mróz

Na początku maja 2007 roku niemal w całym kraju nad ranem występowały przymrozki. Szczytowa fala przymrozków miała miejsce nad ranem 2 maja. W Toruniu temperatura spadła wówczas do minus 6,2 stopnia. Jeszcze nigdy w całej historii pomiarów meteorologicznych, które są prowadzone od ponad 100 lat, nie zanotowano w tym regionie Polski tak niskiej temperatury w tym miesiącu.

W pozostałych regionach Polski notowano przeważnie 4-5 stopni poniżej zera. W wielu miastach była to jedna z najniższych temperatur w maju w historii. Na polach uprawnych i w sadach wymarzło wiele upraw. Sadownicy domagali się odszkodowań, ale władze nie zdecydowały się ostatecznie na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.

Zobacz galerię zdjęć siarczystych mrozów >>

Powódź

Nie powinno być to zaskoczeniem, ponieważ władz nie zmusiły do wprowadzenia stanu klęski nawet dwie fale powodziowe na Odrze i Wiśle w maju i na początku czerwca tego roku, które na niektórych odcinkach okazały się największe w spisanej historii hydrologii. Trudno wytłumaczyć niechęć polskich władz do instytucji klęski żywiołowej.

Chyba najbardziej odważnym krajem pod tym względem są Stany Zjednoczone. Stan klęski ogłaszany jest zanim jeszcze dojdzie do kataklizmu. Jak to możliwe? Ponieważ władze opierają się tam na prognozach meteorologów. Jeśli przewidują oni na przykład, że nad ląd dotrze tropikalny cyklon znad wód Atlantyku, to prezydent ogłasza stan klęski nawet na trzy dni przed uderzeniem cyklonu i zarazem przed wystąpieniem klęski.

Jest więc sporo czasu, aby przygotować dla przyszłych poszkodowanych pakiet pomocy. Także w krajach europejskich problemów ze stanem klęski się nie widuje. Gdy tylko dojdzie do kataklizmu, a powódź z pewnością takowym jest, to stan klęski jest błyskawicznie ogłaszany.

Polskie władze powinny więc brać przykład z innych krajów, aby ustawa z 18 kwietnia 2002 o stanie klęski żywiołowej pozostawała nie tylko na papierze, mówiącym tyle: "Stan klęski żywiołowej wprowadzany jest przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia na wniosek właściwego wojewody lub z własnej inicjatywy.

Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej, oraz w celu ich usunięcia. Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony na obszarze, na którym wystąpiła klęska, a także na obszarze, na którym wystąpiły lub mogą wystąpić jej skutki.

Wprowadza się go na czas oznaczony, niezbędny dla zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia, nie dłuższy jednak niż 30 dni. W okresie 90 dni od dnia zakończenia stanu klęski żywiołowej nie mogą się odbyć wybory ani też referendum". www.twojapogoda.pl



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group